Zanim zdecydujemy się na zakup nieruchomości, powinniśmy starannie przemyśleć, czy będzie nam odpowiadała jej lokalizacja. Często nowo budowane mieszkania mogą znajdować się w zupełnie nam obcej części miasta. Deweloper zawsze zapewni nas, że jest to okolica cicha, spokojna, malownicza i że z łatwością można się z niej przedostać do dowolnego miejsca w mieście. Warto jednak lokalizację sprawdzić na własną rękę. Najlepiej zrobić sondę wśród przyjaciół i znajomych, zapytać, co słyszeli o okolicy, w której rozważamy zamieszkanie. Dobrym sposobem, choć wymagającym pewnej śmiałości i odwagi, jest podjęcie próby porozmawiania na ten temat z kilkoma stałymi i długoletnimi mieszkańcami owej dzielnicy. Wówczas możemy zyskać wiele cennych opinii, które niewątpliwie będą szczere. Nie można zapomnieć też o tym, by sprawdzić, co w przyszłości może się dziać w danej dzielnicy. Po udaniu się do odpowiedniego urzędu uzyskamy ważne informacje i upewnimy się, że w okolicy nie ma w przyszłości przebiegać droga szybkiego ruchu lub powstać generujący zanieczyszczenia zakład produkcyjny. Jeżeli chcemy kupić mieszkanie w nowo wybudowanym budynku, przeważnie nie mamy wpływy na to, jakich będziemy mieć sąsiadów, gdyż nie są oni znani w momencie zakupu. Nie mniej jednak w sytuacji, w której stajemy się nabywcami lokalu z rynku wtórnego, warto zapukać do drzwi sąsiadów, spróbować choć odrobinkę ich poznać i wstępnie ocenić, czy nie będzie do kłopotliwe sąsiedztwo. We wszystkich powyższych działaniach niezbędne jest szczęście. Nawet najbardziej przezorna osoba może mieć po prostu pecha. Mimo iż zrobi wszystko, by sprawdzić miejsce przyszłego zamieszkania, może po prostu nie być zadowolona. Nie sposób pozbyć się odrobiny ryzyka. Trzeba po prostu pogodzić się z jego istnieniem.